Postęp społeczny odbywa się w sposób falowy - po każdej fali postępu występuje fala korekty. Postęp nieodzownie związany jest z nastrojami społeczeństwa. Jeśli nastrój jest optymistyczny to ludzie inwestują, oszczędzają, jeśli jest pesymizm to zamykają się w swoich domach (krajach), wymiana handlowa się zmniejsza, inwestycje zamierają.
Okazuje się że indeksy giełdowe takie jak Dow są dobrym miernikiem nastrojów społecznych a co z tym związane stanu gospodarki. Jeśli nastroje się psują to jest to najpierw widoczne w postaci spadków na giełdzie. Po pewnym czasie okazuje się że zmniejsza się aktywność gospodarcza. Dopiero wtedy pojawiają się informacje gosp. o spowolnieniu i komentarze ekonomistów.Okazuje się że trendy giełdowe mają swoją dynamikę i pewne zasady które pozwalają na określenie gdzie jesteśmy i gdzie zmierza giełda.Wzrosty mają strukturę 5 fal 1-2-3-4-5 (wzrost, spadek, wzrost, spadek, wzrost) a korekty 3 fal A-B-C (spadek, wzrost, spadek) choć potrafią być bardzo złożone.
Każdy mniejszy wzrost składa się też z 5 fal mniejszego stopnia a jednocześnie jest fragmentem większej całości (coś jak fraktale). Jest sporo wskazówek mówiących o proporcjach pomiędzy falami i czasach ich trwania.
Oczywiście nie można przewidzieć w 100% zachowania rynku, ale są pewne poziomy cenowe czy daty które można założyć i jeśli rynek zatrzyma się na takim poziomie to możemy być pewni że trend się teraz zmieni. Jeśli nie to znajdujemy kolejny prawdopodobny poziom.
Na początku lat 80-tych (w czasach dużego pesymizmu) teoretycy Fal Elliotta zapowiadali wielką hossę po której przyjdzie wielka bessa.
Pierwsza część prognozy się sprawdziła druga cześć się właśnie materializuje. A fundamenty ? Wiadomości są wtórne. Te same wiadomości mogą być zupełnie inaczej odbierane zależnie od nastrojów na rynku.
Większość inwestorów z namaszczeniem słucha wiadomości zastanawiając się jaki będzie wpływ na indeksy giełdowe czy ceny surowców. A w praktyce dziennikarze dobierają argumenty do stanu rynku. Wzrosło - to dzięki dobrym wiadomościom. Spadło - to cytujemy złe info. Tymczasem nawet znając fakty wcześniej w większości przypadków nie jesteśmy w stanie przewidzieć efektu. To co najtrudniej zaakceptować w tej teorii to sugestia, że wydarzenia nie wpływają na nastrój społeczny (social mood), tylko odwrotnie. Oznaczenie fal za ostatnie 1000 lat wg EWI:
Od 1800r z uwzględnieniem inflacji
Od 1700r z prognozą na przyszłość
A np. tu można zobaczyć próby prognozowania krótkoterminowego
ewtrendsandcharts.blogspot.com
Trudno np. znaleźć wojny czy inne dramatyczne wydarzenia na wykresie Dowa. Największe spadki w 30, 74, 87r nie były związane bezpośrednio z niczym dramat. Po 11.09.01 spadki trwały raptem tydzień i były kontynuacją wcześniejszych spadków. Wojny są związane z trzecią falą korekt wysokiego stopnia (fala C). Wtedy nastroje społeczne są tak podłe że o wojnę bardzo łatwo. Tutaj wykres z największymi wojnami w historii US. Opierając się o tę teorię można określić prawdopodobieństwo dużego konfliktu w przyszłości.
http://pawel-l.fotosik.pl/zdjecia/1.html
-------------------
W Stanach mieliśmy do czynienia z ogromnym spekulacyjnym wzrostem na rynku akcji. Ten wzrost jak uczy historia podobnych manii skończy się poniżej miejsca gdzie zaczynał w 1982r. Akcje będą spadały przez kilkanaście lat i zależnie od postępowania rządzących może być dłuższa i głębsza. (Czym więcej rządu tym gorzej). Gdyby rządzący powiedzieli: słuchajcie narobiliśmy bigosu, musimy zmniejszyć wydatki rządowe, zwiększyć inwestycje w tradycyjne przemysły (zmniejszając podatki) , ograniczyć zadłużenie to korekta mogłaby się skończyć się szybciej. Ale ekipa brnie dalej: drukuje zielone papierki, zwiększa zadłużenie, zachęca do konsumpcji. Więc kłopoty przeciągną się w czasie, i będą głębsze. Co nie wyklucza że uda się na krótko ożywić gospodarkę i wygrać kolejnych wyborów.